Zaloguj się

Nie pamiętam hasła
Nie masz konta? Załóż je
Członkostwo na portalu Towarzystwa Fotografii Przyrodniczej jest darmowe.

Masz dwie możliwości, założyć konto Grupowicz które jest bezpłatne lub Supergrupowicz koszt 100 zł na rok.

Możliwości konta Grupowicz:


Możliwości konta Supergrupowicz ( to samo co konto Grupowicz oraz):


Wybierając darmowe konto masz w każdej chwili możliwość przejścia na konto Supergrupowicz.
Dołącz do najlepszych fotografów przyrodniczych już dziś i zarejestruj konto.

Zarejestruj się

Masz już konto? Zaloguj się

Dziękujemy za dodanie zdjęcia

Dostęp do strony tylko dla zalogowanych

Jeśli posiadasz konto na portalu - zaloguj się, jeśli go nie posiadasz zarejestruj się.

Zmień hasło

Edytuj profil

Zdjęcie profilowe

Informacje

Login
Hasło********Zmień
Imię i nazwisko
Typ konta
E-mailEdytuj
MiastoEdytuj
Kraj
Edytuj
Region
Edytuj
Strona wwwEdytuj
TelefonEdytuj

O użytkowniku

Informacje o koncie

Data rejestracji
Data subskrypcji
Ostatnie logowanie

Ustawienia i prywatność

Ukryj dane osobowe dla zalogowanych użytkowników
Pokaż mój profil niezalogowanym użytkownikom

2011-09-12
3

Spotkanie z zimorodkiem

Tomasz Kubiś

Zimorodek to piękny ptak , taki żywy klejnocik naszych wód. Uważny obserwator może wypatrzeć tę żywą strzałę jak mknie tuż nad powierzchnia wody, często wydając charakterystyczny głos. Ubiegłoroczna , ostra zima przetrzebiła mocno populację tych ptaków ale w tym roku znowu pojawiły się na "moim terenie" , czyli na starorzeczu Bugu. Postanowiłem je "wytropić" i sfotografować. Obserwacja i zlokalizowanie stanowisk łowieckich tych ptaków zajęło mi ok.3 dni. Wybrałem miejsce w którym ptaki często polowały a zarazem rankiem panowały tam dobre warunki świetlne.Pozostało znaleźc odpowiednią gałąź, wbić ją w stromy brzeg tak aby ptaki mogły z niej korzystać jako ze stanowiska łowieckiego. Tak tez zrobiłem.Następnie skleciłem prowizoryczne ukrycie,składające się z dwóch pałatek i siatki maskującej , wplecionej w rosnący tuż nad woda krzak.Ukrycie stanęło w odległości ok.5 metrów od stanowiska łowieckiego zimorodków. Następnego dnia o 5.00 rano siedziałem już w czatowni.Aparat z teleobiektywem na statywie a ja w pełnej gotowości.Nie czekałem długo,po kwadransie dało się słyszeć charakterystyczny,wysoki dźwięk i ptak wylądował na gałęzi.Serce zabiło mocniej,w wizjerze aparatu widziałem dokładnie każdy szczegół upierzenia. Tymczasem ptak niespodziewanie zapikował w wodę i po sekundzie wrócił na gałąź z upolowanym ciernikiem.Uderzał nim kilka razy o patyk a potem zjadł ze smakiem i poleciał dalej. Szybko wyszedłem z ukrycia i przesunąłem gałąź bliżej mojego ukrycia. Ledwie zdążyłem wgramolić się z powrotem , ale jeszcze nie zdołałem usiąść gdy zimorodek ponownie wylądował na swoim stanowisku łowieckim. Akurat znajdowałem się w bardzo dziwnej i niewygodnej pozycji z jedna nogą wyprostowaną a drugą wygiętą i skręcona w lewą stronę. Cóż było robić,nie chcąc spłoszyć mojego modela,wygiąłem się w łuk i przytknąłem oko do wizjera aparatu.Ujrzałem ptaka w pełnej krasie , tak blisko że dokładnie widziałem błysk w źrenicy oczka.Miałem go w odległości około 3 metrów od aparatu. Wrażenie niesamowite a serce mało nie wyskoczyło gardłem. Położyłem palec na spuście migawki i zrobiłem pierwsze zdjęcie, ptak ani drgnął. Zaczął polować a aparat pracował pełną parą. Sesja trwała około 30 minut a potem zimorodek tak nagle jak się pojawił tak też zniknął. Wyczołgałem się z czatowni jak najszybciej mogłem i opuściłem to miejsce żeby przypadkiem nie zostać zauważonym przez ptaka.

Byłem całkiem zdrętwialy i dopiero teraz to czułem ale było warto,naprawdę.Niezapomniane obserwacje i wrażenia a dodatkowo kilka niezłych zdjęć.
Mam nadzieje ze jeszcze niebawem uda mi sie powtórzyć taką fotosesję.

autor: Tomasz Kubiś


 



Komentarze
2
2011-09-13 16:54:37

Całkiem ciekawy artykuł, fajnie się go czytało.

2011-09-13 21:40:34

Przepiękne zdjęcia, nie dziwie się że serce mocno zabiło mając prawie pod nosem taki widok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Jeżeli zgadzasz się z naszą polityką prywatności, kliknij przycisk Rozumiem